Połaczenie Resident evil z Left 4 Dead
-Obudziłam się w pomieszczeniu z ostrym światłem bijącym w moje zajebiste oczęta,zorientowałam się po chwili że koncert był tak strasznie zajebisty, że dostałam szklaną butelką w głowę, zapewne zajebisty rocznik hehe.
Zoey wstaje i podnosi swoją gitarę "Scarlett" oraz pistolet,który leżał na ziemi, a także "Hunting Rifle", który dziwnym trafem leżał naładowany pod łóżkiem....
-Jest moja kochana "Scarlett", bez ciebie się nie ruszam dziecinko. Daliśmy niezły pokaz na koncercie "Zoey
On Fire Hell Yeah!" Zaraz zaraz coś tu pusto strasznie dobra wychodzę z tego pokoju bo mi się rzygać chce, ale do kurwy nędzy gdzie jest wyjście mogliby namalować jakieś strzałki albo coś...O już widzę idę według nich...
Ostatnio edytowany przez Zoey (2010-02-10 16:02:49)
Offline
Administrator
Zoey tak idąc i idąc słyszała jęki i wrzaski. W końcu dotarła do ściany. Na ścianie było wymalowane. - I co teraz he? Ślepy zaułek nie?
Offline
-Noż kurwa jego mać!Wyłaź pierdolony pajacu to ci łeb rozjebie...
Zoey zawróciła..
Offline
Administrator
Widać koleś posłuchał bo z jednego z pokoi wyszedł "infected" . Gdy tylko zobaczył Zoey zaczął biec w jej kierunku.
Offline
-A to to co to do cholery jasnej jest!! Wypierdalaj!
Zoey oddaje 2 strzały z "Hunting Rifle'a" wstrzymując oddech...
Ostatnio edytowany przez Zoey (2010-02-10 15:44:22)
Offline
Administrator
Łeb zombiaka rozpadł się na części pierwsze a krew ładnie przyozdobiła bluzkę Zoey
exp. 10
$. 7
Offline
-Moja bluzka kurwa! Nigdy tego nie doczyszczę!
Zoey przeładowywuje "Hunting Rifle" i idzie wzdłuż długiego ciągnącego siĘ ciemnego korytarza.
Offline
Administrator
Długi ciągnący korytarz się ciągnie i ciągnie. I jest coraz ciemniejszy i ciemniejszy. Zoey nie zaorientowała się i wpadła twarzą w ścianę. Obok ściany jest zakręt a droga prowadzi do wyjścia ze szpitala.
Offline
-Shit! moja głowa! strasznie boli
Zoey schodiz na dól po schodach...
-Czuję powietrze, to chyba dobrze...
Offline
Administrator
No i wyszła. [pisz na ulicach miasta savannah]
Offline